Anaruk, chłopiec z Grenlandii
Nie wspominam dobrze tej książki. Jej czytanie dłużyło się i męczyło mnie niemiłosiernie. Jedyne co zapamiętałam z niej to krwawe opisy zabijania zwierząt. Do dziś pamiętam jak bardzo nie przypadła mi do gustu. Na zawsze pozostanie jedną z najnudniejszych szkolnych lektur z jakimi przyszło mi się spotkać.
Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2022/02/anaruk-chopiec-z-grenlandii.html